Ponieważ do zdarzenia doszło wskutek prowadzenia pojazdu mechanicznego, pojawia się kwestia ewentualnych konsekwencji w zakresie odpowiedzialności cywilnej.
- Francuskie prawo regulujące tę kwestię oraz roszczenia odszkodowawcze poszkodowanych w zdarzeniach drogowych różni się od większości rozwiązań europejskich. W przypadkach takich jak zdarzenie w Awinion, zastosowanie będą miały przepisy ?Badentir loi?, regulujące zasady odpowiedzialności z tytułu zdarzeń komunikacyjnych na rzecz słabszych uczestników ruchu drogowego - mówi Mariusz Wichtowski, prezes zarządu PBUK.
Podstawową normą jest w tym przypadku szczególna ich ochrona i zapewnienie prawa do uzyskania stosownego odszkodowania. Rozwiązanie francuskie jest zbliżone do powszechnie stosowanej zasady ryzyka (w Polsce art. 435-436 KC). Istotna różnica związana jest z bardzo ograniczoną możliwością uwolnienia się od tej odpowiedzialności poprzez odwołanie się do trzech powszechnie stosowanych w prawie europejskim przesłanek egzoneracyjnych: siły wyższej, wyłącznej winy poszkodowanego bądź wyłącznej winy osoby trzeciej.
- We Francji każda szkoda na osobie wynikająca z zetknięcia się poszkodowanego z pojazdem mechanicznym winna zostać pokryta z ubezpieczenia OC posiadacza tego pojazdu. Z formalnego punktu widzenia istnieją co prawda możliwości wyłączenia takiej odpowiedzialności, jednak mając na uwadze orzecznictwo sądowe, praktyczna ewentualność uwolnienia się od odpowiedzialności ma miejsce niezmiernie rzadko i tylko w przypadku zaistnienia sytuacji nadzwyczajnych bądź celowego działania poszkodowanego nakierowanego na zaistnienie zdarzenia - tłumaczy Mariusz Wichtowski.
Szukając odniesienia do prawa polskiego można nawiązać do istniejącej w Kodeksie Cywilnym, lecz niezmiernie rzadko stosowanej zasady słuszności, mającej na celu przypisanie odpowiedzialności odszkodowawczej ze względu na szczególnie silne motywy etyczne wskazane w zasadach współżycia społecznego. Takie rozwiązanie stanowi swoisty ?wentyl bezpieczeństwa?, umożliwiający realizację świadczenia odszkodowawczego w sytuacjach wyjątkowych.
Regulacja francuska opiera się na całkowicie odwrotnym założeniu, konstytuując co do zasady istnienie odpowiedzialności odszkodowawczej wobec poszkodowanych niezależnie od istnienia odpowiedzialności cywilnej na zasadzie winy lub ryzyka.
- W odniesieniu do wypadku w Awinion pojawia się kwestia odpowiedzialności kierowcy pojazdu i ewentualnego przypisania mu zamiaru ewentualnego jako przesłanki jego odpowiedzialności w świetle prawa karnego. W takim przypadku może zaistnieć wątpliwość co do ostatecznej odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, w którym ubezpieczony był posiadacz pojazdu mechanicznego. Oznaczać to może, iż ubezpieczyciel mógłby mieć ewentualne prawo do dochodzenia wypłaconych świadczeń odszkodowawczych od sprawcy ? kierowcy pojazdu w chwili zdarzenia - podsumowuje Mariusz Wichtowski.